Ostatni wyjazd sezonu - Sosnowiec

Powoli zaczynamy się przyzwyczajać do takich terminów, które dla jednych kibiców są dobre, a dla innych nie, ale trzeba wrócić pamięcią do naszych meczów rozgrywanych w wyższych ligach. Wtedy normą były wyjazdy nad ranem, czy nawet w nocy. Na tą chwilę pozostają nam podróże po Śląsku w miejsca, gdzie nawet by można dojechać na rowerze.
W niedzielę na mecz z rezerwami Zagłębia Sosnowiec wybrało się 40 kibiców Ruchu.
Droga minęła sprawnie w gronie ze stałymi fanatykami, którzy by jechali na mecz nawet w Boże Narodzenie.
Oprócz tego to Sosnowiec był naszym ostatnim wyjazdem w tym sezonie, ponieważ KS Myszków standardowo nie wpuszcza gości, więc tym bardziej trzeba było zaliczyć ten wyjazd przed przerwą letnią.
Sektor gości, okolica i ogólnie stadion Zagłębie praktycznie się nie zmienił od ostatniej naszej wizyty w 2009 roku.
Zmieniła się tylko … nasza liczba.
Wtedy byliśmy w 260 osób, teraz w 40 i można to określić krótko i prawdziwie – Pozostali najwierniejsi.
Mimo, że trybuny świeciły pustkami to i tak było „czuć” fajny klimat na Stadionie Ludowym.
W głośnikach leciała muzyka zespołu Horrorshow, stadion duży no i dopisała w końcu pogoda, bo jeszcze niedawno trzęśliśmy się z zimna na Rozwoju Katowice.
Zimno źle, ciepło też źle.
Nasz przyjazd i doping docenili … piłkarze Zagłębie Sosnowiec, którzy w drugiej połowie podrzucili nam na sektor wodę.
Wcześniej to samo próbował zrobić człowiek o Żółto – Czarnym sercu, czyli Jacek Jankowski, lecz zmierzła ochrona do tego nie dopuściła.
Miłą niespodziankę zrobili nam piłkarze Ruchu, którzy wygrali 1:0.
Rezerwy Zagłębia walczą o awans, dlatego raczej wszyscy byli nastawienie na porażkę, ale jak widać, w tej lidze wszystko jest możliwe.
Po meczu dziękujemy drużynie za wygraną, zaśpiewaliśmy jeszcze „Sto Lat” Bartkowi Gwiaździńskiemu, który na drogę powrotną podrzucił nam sporo zimnych browarów.
Ostatni wyjazd w tym sezonie trzeba było uwiecznić na fotografii i tutaj kolejna miła niespodzianka, bo to właśnie zespół wyszedł z taką inicjatywą, aby zrobić zdjęcie w tle z nami – kibolami.
Na zakończenie sezonu czeka nas jeszcze wisienka na torcie, czyli derby z Szombierkami Bytom, które odbędą się w najbliższą sobotę o godzinie 17:00. Obecność obowiązkowa!
Dodane: 2023-05-24