Sezon 2010/2011

Miłą niespodziankę na koniec sezonu sprawili radzionkowscy piłkarze wygrywając aż 3:0 z liderem z Bielska Białej.
Frekwencja podobnie jak na poprzednich meczach nie powalała na kolana, a młyn został utworzony dopiero w okolicach 80 minuty, ale tylko dlatego, iż nadal protestowaliśmy przeciwko Tuskowi i represjom skierowanym w stronę Polskich kibiców ... [Czytaj dalej]

Podczas meczu z Dolcanem Ząbki, podobnie jak na innych stadionach odbył się ogólnopolski protest kibiców. W ostatnim czasie każdy mecz ligowy rozgrywany na naszym stadionie niesie ze sobą co raz dziwniejsze sytuacje i nie inaczej było teraz ... [Czytaj dalej]

Początkowo mecz z ŁKS Łódź miał się odbyć w sobotę, jednak swoje trzy grosze wtrąciła policja i prezydent Bytomia, dlatego został przełożony na dzień wcześniej, czyli piątek co raczej nie było nikomu na rękę, ani kibicom z Łodzi, ani nam. Klub próbował się odwołać od tej decyzji, ale to przyniosło efektu ... [Czytaj dalej]

Przed meczem z Wodzisławską Odrą tak na prawdę nikt nie wiedział, ilu kibiców zjawi się na tym spotkaniu, gdyż piłkarze grają od dłuższego czasu totalne dno i nie potrafią wygrać meczu, a radzionkowska publiczność jest bardzo "wymagająca", dlatego tak jak przypuszczano na piknikach zasiadło niewielu kibiców, a w młynie zjawiło się mniej osób niż zwykle ... [Czytaj dalej]

Pola, słonie, silny wiatr i dno na boisku - tak w skrócie można by było opisać spotkanie w Niecieczy.
Mecz został rozegrany w niedziele o dziwnej godzinie 11:30.
Nas w sektorze 20 z jedną flagą Niepołomice.

W środku tygodnia na zaległy mecz z MKS Kluczbork wybrało się 40 kibiców dojeżdżając na miejsce samochodami oraz główna grupa pociągiem.
W pierwszym terminie na tydzień przed spotkaniem było zapisanych sto osób i niestety kolejny ciekawy wyjazd został odwołany. [Czytaj dalej]

Wyjazd do Stróży nie był oficjalnie organizowany, jednak mimo to 36 osób pojawiło się w sektorze gości, jadąc razem samochodami. Podróż mijała spokojnie oprócz jednej sytuacji, gdzie jeden z kierowców potrącił … kota. Trzeba było pozbierać rejestrację oraz kawałki zderzaka z drogi – także jak widać, był to duży kocur :) [Czytaj dalej]

W zimowej aurze wyjechaliśmy z Radzionkowa na pierwszy wyjazd do Nowego Sącza, gdzie wybrało się 50 kibiców wspierać nasz klub.
Jednak nasz wyjazd opóźnił się o godzinę za sprawą policji, która nie dopuściła autokar do jazdy i musieliśmy czekać prawie godzinę na kolejny. [Czytaj dalej]

Podczas meczu ze Stilonem Gorzów w młynie zjawiło się około 150 kibiców, a na stadionie ogólna frekwencja na pewno przekroczyła 1000 widzów.
Był to pierwszy mecz w rundzie wiosennej, gdyż planowany wcześniej mecz w Kluczborku został odwołany z powodu złego stanu boiska ... [Czytaj dalej]

Od dłuższego czasu wiele osób czekało na mecz z Wartą Poznań, ponieważ Warta swoje mecze rozgrywa na stadionie Lecha Poznań, tak więc większość miała okazje być pierwszy raz na tak dużym stadionie i to jeszcze z Ruchem Radzionków... [Czytaj dalej]