Wieczór w stylu Ultras - 20 urodziny South Inferno
Dokładna data powstania South Inferno to 29 Października, jednak
wszystkich kibiców zaprosiliśmy na sobotni mecz z Rekordem II Bielsko
Biała, bo był on najbliższy tej daty i właśnie na nim postanowiliśmy
zorganizować urodziny.
Rywal nie mógł nas zmobilizować do przyjścia, lecz urodziny już tak, dlatego od dłuższego czasu skupiliśmy się na urodzinowej reklamie i w tym czasie powstawała oprawa.
Początkowo mecz miał być rozegrany o godzinie 14:00, jednak właśnie dla nas został on przełożony na godzinę 18:00, tak, by można zagrać przy sztucznym oświetleniu.
Rywal nie mógł nas zmobilizować do przyjścia, lecz urodziny już tak, dlatego od dłuższego czasu skupiliśmy się na urodzinowej reklamie i w tym czasie powstawała oprawa.
Początkowo mecz miał być rozegrany o godzinie 14:00, jednak właśnie dla nas został on przełożony na godzinę 18:00, tak, by można zagrać przy sztucznym oświetleniu.
Prezenty ? Nagrody ?
Tego nie chcieliśmy, bo wszystko co robimy, to robimy bezinteresownie.
Dla nas to pasja, przyjemność i satysfakcja, dlatego chcieliśmy tylko i wyłącznie jednego prezentu w tym dniu – Obecności kibiców w młynie i taki też prezent otrzymaliśmy.
Liczny młyn, jakiego jeszcze w tym sezonie nie było.
Wiele osób, które dawno nie były widziane, a wszystko dla nas, dla South Inferno.
Gdy sędzia rozpoczął mecz i wszyscy zebrali się w młynie, to do kibiców przemówił założyciel South Inferno, by podziękować za te 20 lat wszystkim kibicom, bo nie tylko grupa tworzy styl Ultras, a wszyscy kibice, którzy nam pomagają przez te wszystkie lata.
Trwało to chwilę, bo głos się łamał, pojawiły się łzy wzruszenia no i trzeba było zacząć pierwszy pokaz, bo czasu było niewiele, tylko 90 minut.
Przemowa się skończyła i została wciągnięta do góry sektorówka z dużą liczbą „20” oraz namalowanymi oprawami z poprzednich lat, a nie były to pierwsze lepsze, bo zostały one wybrane dzięki głosowaniu na TOP5 opraw South Inferno, a głosowanie odbyło się jakiś czas temu na naszym forum.
Była to jedna z bardziej skomplikowanych sektorówek, która zajęła nam sporo czasu w przygotowaniu, a oprócz niej, nad naszymi głowami wystrzelono wyrzutnie tuż za trybuną.
Po tej głównej oprawie na płocie została wywieszona tylko jedna flaga – South Inferno i żółty pas na całej długości naszego młyna.
W tym samym momencie została odpalona symbolicznie jedna raca i był to kolejny znak na dalszą część tego kibicowskiego teatru w wykonaniu naszej grupy.
Długo nie było trzeba czekać, bo po tej jednej racy pojawiła się grupa osób w kominiarkach, która odpaliła kolejne race, tym razem żółte, nad flagą South Inferno.
Za nim sędzia zakończył pierwszą część spotkania, to jeszcze w młynie zostały odpalone czerwone stroboskopy wraz z ręcznymi świecami, które zostały przez nas użyte pierwszy raz.
W przerwie meczu nie było nawet czasu na zjedzenie tradycyjnego Wusztu, bo trzeba było przygotowywać się do drugiej połowie, w której również sporo się działo w naszym młynie.
Najpierw zostały odpalone Ognie Wrocławskie, a w sektorze powiewały małe, żółto – czarne chorągiewki, a następnie została ściągnięta nasza flaga i żółty pas, a to musiało oznaczać jedno, że to nie koniec opraw w tym meczu.
Zamiast flagi pojawił się duży transparent z napisem „Dwie dekady UltraPasji”, który został dopełniony flagami – Pasiakami i oczywiście racami !
W taki sposób przebiegł mecz z Rekordem II Bielsko Biała, który na pewno zapisze się w historii ruchu kibicowskiego w Radzionkowie.
Pokazaliśmy aż pięć opraw, sporo pirotechniki i przede wszystkim sektorówkę, jakiej jeszcze u nas nie było.
To wszystko dzięki Wam i będziemy to powtarzać przy każdej, możliwej okazji.
20 urodziny zakończone, a my dalej robimy swoje … ULTRAS RUCH RADZIONKÓW !
Dodane: 2024-10-28